Background. Playstation 3. Cóż, od jakiegoś czasu zanosiło się, ze konsola pojawi się u nas. I została nam sprezentowana (dzięki!). Niby Sony nie rozpieszcza dzieciaków poniżej siódmego roku życia i nie tworzy gier dla takiego targetu... ale co to dla Tymczaka za problem, nauczyć się obsługi pada w dwa miesiące?
Więc grywamy - "Rayman" i "Little Big Planet". Piętnaście (no dobra czasami i dwadzieścia) minut dziennie.
Czasami mamy dosyć ograniczony czas i wypada nam, dla przykładu, tylko dziesięć minut na granie. Jak przedwczoraj.
Ustalamy. Gramy w "Little..." i to do czasu, aż Mama nie zawoła nas na kolację. Tymek mówi:
- Jak nas mama zawoła, to chyba będziemy mieć brudne uszy i nic nie usłyszymy!
:) Jest to opcja...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz