Dzisiaj niespodzianka. Bo i pojawienie się Brata Tymka nastąpiło trochę szybciej niż przewidywaliśmy... Ale do rzeczy - pierwsze użycie "wiaderka", w asyście Starszego Brata, rzecz jasna. Wszystko zostało skontrolowane i przebiegło bez problemów. Tymka rozpiera duma. Witamy Jędrzeja na blogu...
Ps. Wkraczamy w erę komiksową "pełną gębą". Oczekujcie nieoczekiwanego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz